Tytuł oryginału: Wait Until Dark
Produkcja: USA 1967
Obsada: Audrey Hepburn, Alan Arkin, Richard Crenna, Efrem Zimbalist
Gatunek: Thriller
Czas: 1 godz. 47 min.
Filmweb: 7,6/10
Przyznaję ze wstydem, jest to pierwszy film Terence'a Younga, który obejrzałam. Ba, jest to również pierwszy obraz z wielką Audrey Hepburn, jaki dane mi było oglądać. Na szczęście "Doczekać zmroku" to film, który tylko zachęca do zapoznania się z innymi produkcjami tych dwojga. Jest to też świetny thriller, który przypomniał mi, jak naprawdę wygląda dobra produkcja tego gatunku.
![]() |
| Audrey Hepburn (Susy Henndrix) i Richard Crenna (Mike Tallman) |
Fabuła jest pozornie banalna. W dużym skrócie chodzi o odzyskanie cennej zawartości pewnej lalki, która przypadkowo weszła w posiadanie pary małżeńskiej. Szajka złodziejaszków wywabia więc pana męża z mieszkania i rozpoczyna psychologiczną grę z jego niewidomą żoną, Susie. I ta psychologiczna rozgrywka, powolne osaczanie ofiary, jest najmocniejszą stroną filmu. Young mógł sobie jeszcze pozwolić na zabieg, który w dzisiejszym kinie niemal nie istnieje - stopniowe budowanie napięcia. W "Doczekać zmroku" nie biega żaden psychol z siekierą tudzież tasakiem. Głównymi oponentami Susie są ludzie inteligentni, próbujący odzyskać utracone precjoza, jednak nie uciekają się do bezsensownej przemocy. W filmie nie chodzi o tanie efekciarstwo czy niepotrzebny brutalizm, ale o mozolne osaczanie ofiary. Tak skonstruowany scenariusz, opierający się na grze pomiędzy głównymi bohaterami, pozwala widzom na zżycie się z Susie, poznanie jej charakteru i przeszłości. Dzięki temu jej los nie był mi obojętny i kibicowałam jej z całych sił. Miałem jednocześnie odczucie, że dziś rezygnuje się z charakteru bohatera na rzecz szybkiej i chaotycznej akcji. Powoduje to, że śmierć głównego bohatera, na którego losie przecież powinno mi zależeć, przyjmuję ze stoickim spokojem. U Younga jest inaczej, widz ma szansę poznać i oswoić się z bohaterami. Poza tym, postaci w "Doczekać zmroku" nie są sztampowe i przewidywalne. Szczególnie Susie różni się od typowych bohaterek thrillerów tudzież horrorów. To nie stereotypowa blondynka, która zamiast biegnąć autostradą ucieka do lasu. Susie, gdy orientuje się w spisku złoczyńców, podejmuje z nimi walkę. I jest ona zaskakująco wyrównana, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że kobieta jest przecież niewidoma. Ta jej nadzwyczajna zaradność jest chyba jedynym minusem, jaki dostrzegam w filmie. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, żeby człowiek, który utracił wzrok zaledwie przed rokiem radził sobie tak nadspodziewanie dobrze, jak Susie. Może mam po prostu zbyt ograniczoną wyobraźnię.
![]() |
| Alan Arkin (Roat) i Audrey Hepburn (Susy Hendrix) |
Pisząc o tym filmie, nie mogę nie wspomnieć o cudownej Audrey Hepburn w roli Susie. Jej kreacja jest wprost fenomenalna i całkowicie przekonująca. Patrząc na Hepburn człowiek niemal zapomina, że ta kobieta tak naprawdę widzi i tylko gra niewidomą. To chyba jedna z najbardziej autentycznych i przekonywujących kreacji, jakie dane mi było oglądać. Nominacja do Oscara jak najbardziej zasłużona, szkoda, że tym razem Hepburn nie otrzymała statuetki.
![]() |
| Susy Hendrix |
W obrazie Younga była jeszcze jedna rzecz, która bardzo mi się spodobała: umożliwienie widzom spojrzenia na świat oczami Susie. Kiedy pod koniec filmu obraz staje się momentami czarny i nic nie można dostrzec, napięcie sięga zenitu. Widz bowiem znajduje się dokładnie w tej samej sytuacji, co Susie - nie ma pojęcia, gdzie jest złoczyńca i co za chwilę zrobi. Słyszy jedynie monotonne stukanie kija o podłogę i zastanawia się, czy aby na pewno sytuacja jest już pod kontrolą. Tak prosty zabieg wyzwolił we mnie więcej emocji niż wszystkie efekciarskie pościgi ze współczesnych filmów razem wzięte.
![]() |
| Julie Herrod (Gloria) i Audrey Hepburn (Susy Hendrix) |
Po obejrzeniu "Doczekać zmroku" odnoszę wrażenie, że reżyserzy powinni uczyć się z tego filmu, jak dobrze kręcić thrillery. Jest to bowiem podręcznikowy przykład filmu, który przykuwa uwagę i trzyma w napięciu do samego końca.
Ocena: 8/10 bardzo dobry
------
Polecam przeczytać recenzje Rzymskich wakacji





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz