Tytuł oryginału: Friday the 13th Part 2
Produkcja: USA 1981
Obsada: John Furey, Amy Steel, Bill Randolph, Warrington Gillette
Gatunek: Horror
Czas: 1 godz. 27 min.
Filmweb: 6,6/10
"Piątek trzynastego" to więcej niż saga horrorów. To marka, renoma, producencki geniusz. Krytycy nie zostawiali na filmach z serii suchej nitki, a jednak przebojowa formuła krwawych slasherów przywracała Jasona Voorheesa do kin regularnie co rok. Do roku 2009 płodny cykl doczekał się dwunastu odsłon. Duża w tym zasługa reżysera Steve'a Minera, którego "Piątek trzynastego II" do dziś pozostaje bardzo udanym sequelem.
![]() |
| Warrington Gillette (Jason Voorhees) |
Nieszczęsnej Alice Hardy (Adrienne King), jedynej ocalałej z masakry dokonanej przez Pamelę Voorhees nad jeziorem Crystal, niedługo dane jest cieszyć się życiem. Dziewczyna zostaje zamordowana we własnym domu, zadźgana szpikulcem do lodu. Czy zdeformowany synalek pani Voorhees żyje i łaknie zemsty za śmierć matki? Przekonają się o tym młodzi dydaktycy, przygotowujący otwarcie obozu letniskowego po drugiej stronie kryształowej tafli.
![]() |
| Amy Steel (Ginny) |
"Piątek trzynastego II" przenosi akcję o pięć lat do przodu względem prequelu. Image młodocianych bohaterów niewiele się w tym czasie zmienia – tandetę lat 80. nadal podkreślają wylewające się poza kadr workowate stroje i wielkie czupryny. Nieugięte pozostaje też zaangażowanie twórców w swój kolejny film. Ich profesjonalne podejście do kontynuacji w efekcie nie tylko zrodziło sequel poziomem dorastający poprzednikowi. Steve Miner, scenarzysta Ron Kurz i producent Frank Mancuso Jr. triumfalnie zadrwili z zasady stanowiącej o podrzędności sequela wobec krzewiciela. Drugi obraz o morderstwach nad zacisznym jeziorem jest dokładnie taki, na jaki liczyli miłośnicy starszej o rok produkcji Seana Cunninghama: krwawy, przebojowy, dobrze napisany. To jedna z dwóch najlepszych odsłon cyklu, nie bez powodu określana jako sztandarowy slasher.
![]() |
| Jason Voorhees |
Siłą "Piątku trzynastego II" są dopracowane, świeże postaci. Filmowa final girl Ginny Field (w tej roli Amy Steel), studentka psychologii, jest bystra i obdarzona dużą empatią, a Jasonowi bardziej współczuje niż się go boi. Z tego powodu, gdy staje z nim oko w oko, stać ją na więcej niż tylko okrzyk trwogi. W finale filmu Ginny walczy o życie z wysiłkiem równym poświęceniu Marilyn Burns w "Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną". By przetrwać spotkanie z niedorozwiniętym psychopatą, wykorzystuje znajomość dziecięcej psychologii i nawiązuje z Voorheesem nić porozumienia.
![]() |
| Warrington Gillette (Jason Voorhees) i Amy Steel (Ginny) |
Obraz Minera obfituje w garść interesujących bohaterów drugoplanowych, dynamicznie sportretowanych przez młodych, atrakcyjnych aktorów. Postaci takie jak Ted (Stu Charno) czy Mark (Tom McBride) wprowadziły do fabuły dużo humoru, który kontrastuje z surowym i depresyjnym tonem pierwszego "Piątku trzynastego". Nie czynią przy tym z filmu komedii; w ciągu półtoragodzinnego seansu niepewność i strach wypełniają każdy centymetr ekranu.
![]() |
| Adrienne King (Alice Hardy) |
"Friday the 13th Part 2" nie jest może horrorem równie zagadkowym co jego poprzednik, ma jednak do zaoferowania parę nieodpartych atutów. Obok emocjonującej kulminacji filmu asem w rękawie okazują się efekty gore, tym razem niepowstałe przy współpracy z Tomem Savinim. Carl Fullerton i Steven Kirshoff dali obraz nadziewaniu uprawiającej miłość pary na włócznię, wbijaniu maczety w twarz i dziurawieniu czaszki młotem. Wyobraźnia duetu nie jest szczególnie wybujała (sceny morderstw wyraźnie inspirowane są twórczością Mario Bavy), lecz talentu w dziedzinie efektów specjalnych nie sposób odmówić żadnemu z filmowców.
![]() |
| Walt Gorney (Szalony Ralph) |
Klasyk Steve'a Minera emanuje spełnieniem i zwycięstwem. Wielbicieli kina spod znaku maski i piły łańcuchowej doprowadzić może jedynie do filmowego orgazmu, a innym amatorom X muzy z pewnością zapewni mnóstwo niezobowiązującej rozrywki. Gorąco polecam!
Ocena: 9/10 rewelacyjny
------
Polecam przeczytać recenzje Piątku trzynastego







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz